Tematy

wtorek, 25 lutego 2014

Powraca Wasz ulubiony Sędzia (ja jestem prawem) Dredd

Oczywiście nie mogę powiedzieć nic na sto procent, ale wieści są obiecujące. Zdania na temat nowej wersji filmu o Dreddzie były podzielone. Pierwsze doniesienia nie wróżyły nic dobrego i efekt końcowy oglądalności kinowej, to również nie szczyt marzeń. Czyżby fani nie uwierzyli w swojego ulubieńca? Może poprzednik nie nastawił przeciętnego odbiorcę na wycieczkę do kina. Sytuacja się odmieniła gdy film trafił na mały ekran. Osobiście przyznaję, że produkcja trafiła w moje gusta. Mocne, pozbawione białych rękawiczek kino, które pokazywało nam brutalny świat w realiach scifi. To było to. Stare, dobre klimaty. Pewnego rodzaju ciężkość, która jest zdecydowanym plusem dla tego filmu.



Wydawałoby się, że nie ma już nadziei i prędko nie usłyszymy o pracach nad komiksem, który skierowany jest dla starszego odbiorcy. Otóż mamy niespodziankę. Karl Urban miał nam coś ciekawego do zakomunikowania, przy okazji konwentu Star Treka w Las Vegas. Ku naszej uciesze aktor powiedział, że jest w trakcie rozmów na temat sequela. Nie do pomyślenia? Seans w kinie byłby dla mnie priorytetem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz