Wszyscy, którym Temistokles wpadł w oko z przyjemnością zobaczą najnowszy filmik z tym bohaterem. Zadowoli on również fanatyków walki, która oczywiście polega na bliskim zwarciu, a nie odpaleniu kogoś za pomocą karabinu snajperskiego z drugiej części miasta. Piękne ujęcia podkręcone zwolnionym obrazem, pozwalają rozsmakować się w obserwowaniu pojedynków. To co urzekało w "300", mamy ze smakiem przemycone do sequela.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz