Jak wczoraj informowałem, Jason Statham faktycznie prowadził negocjacje do roli Bullseye'a, ale już dziś wiadomo, że prawdopodobnie tenże wyciek informacji spowodował, że sprawa została zamknięta. Według Bloody Disgusting , brytyjski aktor prowadził ciężkie negocjacje do roli, ale wyciek skutecznie zamordował proces. Być może jego agent widział pozytywne zamieszanie i natychmiast podniósł opłaty za wywoławcza aktora, bo trzeba przyznać, że entuzjazm fanów był ogromny. Możliwe też, że samo studio zauważyło ten sam efekt i zapobiegawczo zastopowało rozmowy. Co będzie dalej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz