Frank Grillo jest ostrożny w wydawaniu wyroków na temat powrotu jego postaci w trzeciej części przygód Kapitana Ameryki. Może patrzy optymistycznie i z nadzieją, ale zawsze pozostaje jakaś wątpliwość. Na plus jego wystąpienia wskazuje końcówka The Winter Soldier. Przecież odniósł ogromne obrażenia, a jednak pokazane było, ze żyje i to nie jest na pewno bez znaczenia. Przeciwnie, najprawdopodobniej pokazano go celowo. Grillo zapytany o kostium, zgodził się, że powinien go mieć. Więcej. Powinna to być maska z piszczelami. Jeśli powróci Crossbones mógłby powrócić i Red Skull, mógłby zginąć Rogers, a w ciuchy Kapitana wskoczyłby Bucky. To jednak może być rozwleczone jeszcze do części czwartej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz