niedziela, 11 października 2015

X-Men: Apocalypse - Bryan Singer o filmie


Bryan Singer zapowiedział, że najnowszy film o X-Men będzie dłuższy od swoich poprzedników. Wynika to przede wszystkim z tego, że X-Men: Apocalypse jest zwieńczeniem prac nad całą serią, jej zamknięciem, w którym znajdzie się miejsce na pewnego rodzaju hołd dla dotychczasowych dokonań. Na końcu znajdzie się specjalna scena, której spoiler pojawi się w trailerze do filmu. Singer zapewnia, że długość nie spowoduje, że widz będzie się nudził.

Co wpłynie na poziom filmu. Elementów będzie naprawdę sporo. Możemy liczyć choćby na nowe postacie, młodych bohaterów, a nawet romans między Charlesem Xavierem i Moirą MacTaggert. W moirę wcieli się Rose Byrne, która według twórcy jest po prostu niesamowita. Singer dodaje także, że Michael Fassbender zrobił coś tak wspaniałego dla tego filmu, że wycisnął z niego prawdziwe łzy. Chodzi o moment kiedy po zakończeniu pewnej sceny kontynuował i zrobił coś, przez co Bryan rozpłakał się w namiocie, co nie zdarzyło się nigdy wcześniej. Zresztą udzieliło się to także innym obecnym. Żaden aktor wcześniej nie uczynił takiego gestu jak Michael, do którego reżyser podszedł i powiedział: "Dziękuję Michael za ten podarunek. Teraz potrzebuję, abyś zrobił to jeszcze raz". Wygląda na to, że scenę pełną emocji zobaczymy w filmie, chociaż może nie jest to coś typowego dla kina o superbohaterach. W rozwinięciu zobaczycie filmik z wypowiedzią Bryana Singera.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz