Kolejna marka w nowym opakowaniu. Wolverine też była kobietą... Laura Kinney, niegdyś znana jako X-23, teraz zakłada dobrze znany nam kostium, abyśmy mogli nazywać ją Wolverine. Nie podoba mi się to. Laura może być godna nosić ten strój, może występować w super ciekawych opowieśiach, ale Wolverine to Logan, Wolverine to James Howlet i nie ważne czy jest teraz Old Man, czy po prostu siedzi zatopiony w niezniszczalnym metalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz