środa, 25 października 2017
Terminator 6 - powrót do korzeni
Terminator Genisys nie wszystkim przypadł do gustu. Wielu fanów uznało, że fabuła została nadto zagmatwana. W związku z powyższym Arnold Schwarzenegger zapowiada, że kolejna część będzie bardziej przystępna, a fabuła powróci do korzeni. Ma tez być wyznacznikiem filmów na przyszłość.
Skąd powrót do tematu, skoro wydarzenia z ostatniego filmu raczej wykluczały kontynuację? Wszystko za sprawą powrotu praw do filmu, do oryginalnego reżysera Jamesa Camerona. Ma on połączyć siły z Timmem Millerem (Deadpool), aby w pełnej glorii przywrócić T-800 na duży ekran.
Co to oznacza dla widza? Będziemy mieli bezpośrednią kontynuację dwóch pierwszych filmów, a wszystko co powstało po Terminatorze 2, zostanie uznane za nieważne. Chodzi o zachowanie głównych bohaterów, z pominięciem ich najnowszej historii. Według Arnolda, chodzi o jego postać i bohaterkę, w którą wcielała się Linda Hamilton.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz