Tego nie spodziewał się chyba nikt. Żadna z dotychczasowych plotek nie wspominała o występie Jokera w planowanym na 2016 roku filmie. Tym bardziej zaskoczy Was wieść, że aktor kojarzony dotychczas z kandydaturą na Doctora Strange'a wymieniony został jako potencjalny największy wróg Batmana. Co więcej, Jared Leto podsyca atmosferę i sugeruje, że ma na widoku coś ekscytującego, ale jednocześnie obowiązuje go umowa milczenia. Uważa, że już niedługo będzie o czym rozmawiać. Czy nadaję się na następcę Nicholsona i Ledgera?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz