Informacje, które się pojawiły pochodzą z JoBlo. Dotychczas znany był tytuł i lista aktorów: Felicity Jones, Ben Mendelsohn, Diego Luna, Sam Clafin i Riz Ahmed. Wiadomą była też oś fabuły skupiająca się na grupie rebeliantów usiłujących wykraść plany Gwiazdy Śmierci. Prowadzący projekt reżyser Godzilli, Gareth Edwards zapowiedział, że będziemy mieli do czynienia z mroczniejszym obliczem opowieści o odległej galaktyce i nie będzie to standardowa historia o walce dobra ze złem. Co nowego?
Historia osadzona jest w Imperium, którego etap nazywany jest "Dark Time", czyli między III a IV Epizodem. Faktycznie mowa tu o brutalnym, mrocznym filmie, odróżniającym od nieco bajkowego i lekkiego tonu, który zawitał do mitologii Star Wars. Planowany projekt przyrównuje się do naturalnego kina, niczym dawne filmy wojenne, czyli pojawi się pewna forma realizmu, jeśli chodzi o ukazanie relacji między mieszkańcami galaktyki. Wszyscy Jedi przebywać będą w ukryciu narażeni na bezwzględną eksterminację. Możemy spodziewać się charakterystycznych dla Epizodów IV - VI Szturmowców. Zobaczymy mnóstwo form życia, a w tym Kalamarian, nowe droidy i wielu obcych. Pojawią się AT-AT, X-Wingi, Y-Wingi, At-St. Mówi się, że niektóre sceny z filmu będą miały miejsce na Yavinie-4. Zobaczymy walki w dżungli, gdzie pojawi się wiele armii, ale cały film ukaże wiele pól walki. Nowy droid będzie częścią zespołu rebeliantów, podobnie jak postać grana przez Felicity Jones.
Informacje wydają się ukazywać interesujący kierunek w jakim podążają twórcy. Interesujący i pożądany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz