Niestety aktor nie zdradził zbyt wiele informacji na temat swojej roli, zasłaniając się strachem przed pozwaniem. Najbardziej kontrowersyjnym jest fakt, że wciela się w bohatera, którego miał grać Michael K. Williams ( The Wire , Assassin's Creed ). Co ciekawe, postać Williamsa miała być kosmitą, natomiast odpowiednik grany przez Bettanego będzie człowiekiem. Jedyne, do czego się przyznał, to że postać będzie międzygalaktycznym gangsterem. Spekuluje się, że może być kims w rodzaju mentora dla Hana lub Lando. Roszady, które obserwujemy powodują, że nie opuszcza mnie przeczucie, iż możemy mieć do czynienia z pierwszą Star Wars porażką, przy której niefortunne umieszczenie Jar Jara okaże się świetnym rozwiązaniem lub dobrym żartem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz