Do obsady dołączy członek obsady z 1993 roku. Chodzi tutaj o BD Wonga, który wcielił się w Dr Henry'ego Wu. Potwierdził to w jednym z wywiadów reżyser Colin Trevorrow. Powodem jest nie tyle szczególna sympatia do postaci, a raczej rola jaką odegrała w książce. Ten żyjący w cieniu Hammonda inżynier może przynieść bardzo ciekawy wątek w nowej produkcji.
Trevorrow podkreślił, że interesuje się oczekiwaniami fanów i doskonale wie, że oczekują od niego by w najnowszym filmie o dinozaurach pojawili się: Sam Neill jako Dr Alan Grant, Laura Dern jako Ellie Sattler i Jeff Goldblum jako Ian Malcolm. Reżyser stwierdził, ze ma zbyt wiele szacunku do tych postaci, by wstawić je wyłącznie na moment, dla krótkich, niewiele znaczących scen. Nie można użyć ich wyłącznie z pobudek sentymentalnych. Jeśli trójka miałaby pojawić się na wyspie, to tylko wtedy gdy scenarzyści znajdą naprawdę dobry powód.
Colin nie zdradza szczegółów fabuły, ale podkreśla, że ze względu na prace scenarzystów, termin premiery został przesunięty. Nikt też nie zamierza się z kręceniem spieszyć. To ma być kawał świetnej roboty.
Film będzie ukazany w nieco odmienny sposób, z szeregiem nowych pomysłów i rozwiązań, ale zachowa ducha poprzedników. Chris Pratt, właściwie to jego postać, jest klasycznym typem bohatera czasów nowożytnych. On musi przeżyć, przejść przez dżunglę, ale nie zapominajmy, że to jednak naukowiec podobny do trójcy Malcolm, Grant i Satller.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz