Feige potwierdza, ze poszukują zdolnego kandydata na reżysera, ale akurat niedawny artykuł o kandydatach był nieprawdziwy. Szukają ludzi, nie ograniczając się wyłącznie do twórców scifi i fantasy. Kevin zażartował, że kryterium jest właściwie jedno: "...zrobić coś, co naszym zdaniem jest naprawdę fajne...".
Na pytanie o potencjalne rozmowy z Johnnym Deepem, odpowiedział, że nie za jego bytności, ale kto wie co było wcześniej, bo przecież projekt ma długą historię. Feige wykręca się jak może.
W film nie musi być koniecznie zaangażowana super gwiazda kinowa, ale jeśli by się to udało, to świetnie.
Trailer GotG spotkał się z entuzjazmem odbiorców, ale to nie koniec. Mają naprawdę dużo do zaoferowania z różnych dziedzin, a fakt pozytywnego przyjęcia przez fanów, uszczęśliwił wiele osób, którzy przyczynili się do sfinalizowania przedsięwzięcia.
Kevin Feige powiedział również, że możliwe jest także by w tym roku zabrano się za seriale od Netflix, tak byśmy zobaczyli je w 2015 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz