czwartek, 29 maja 2014

Reżyser Colin Trevorrow o Jurassic World


Ostatnio dociera do fanów coraz więcej wiadomości i nie wszystkie są przyjmowane z takim samym entuzjazmem. sporo wątpliwości wzbudził news o dinozaurze posiadającym cechy różnych podgatunków. Któż może wiedzieć więcej od ojca tego projektu? Czy to co ma do powiedzenia reżyser uspokoi, czy wręcz jeszcze bardziej zaniepokoi?


Na początku rozmowy Colin wyraził swoją niechęć do przecieków, które w dzisiajszych czasach stały się czymś nagminnym. Zasmuca go to, bo niweczy plany autorów, którzy pragną stworzyć coś wspaniałego i zarazem pełnego niespodzianek. Wiadomo, ze fani wiele oczekują, ale takie działanie może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.


Reżyser potwierdził to co do tej pory do nas dotarło. Park Rozrywki znajduje się na Isla Nublar. Każdego dnia odwiedza go 20.000 zwiedzających gości. Park podzielony jest na różne działy i tak mamy część gdzie można obserwować biologiczneprocesy, jest safari i zoo, oraz park rozrywki. To cały kompleks hoteli, restauracji, klubów nocnych, a nawet znajdziemy pole golfowe. Oczywiście są tam przede wszystkim dinozaury. To ziszczenie marzeń Johna Hammonda, a takze wielu z nas.


Akcja ma miejsce 22 lata po Parku Jurajskim. Technologia poszla do przodu, ale jedno pozostało niezmienne. Chęć zysku jest silniejsza od zagrożenia, którego przecież są świadomi. Nastolatek z dziewczyną, stojący tyłem do T-Rexa za szkłem to może znowu nic nowego, ale pomyślcie tylko co można z tym zrobić...


Nie iestnieje cos takiego jak określenie dobry i zły gość w stosunku do dinozaura. To zwierzęta, drapieżniki, które dostosowują się do sytuacji zgodnie z instynktem. Tyranozaur z pierwszej części potrafił zamordować człowieka, ale jego działanie człowiekowi uratowało też życie. Chris Pratt jest osobą, która bada zachowania dinozaurów i ich relacje z ludźmi, a także gdzie przebiega granica miedzy dwoma gatunkami.

Potwierdzona została plotka o mieszańcu, który bedzie posiadał różne geny. Luki genetyczne zostaną zastąpione tym co będzie dostępne, a efekt... sami zobaczycie :)

Reżyser rozumie też zaniepokojenie tym faktem, ale zdecydowanie uspokaja. Nikt nie zrobił czegoś, co by było odległe od wizji wyrażonej w powieści Crichtona, co na pewno jest dobra wiadomością. To nie bedzie dinozaur mutant dziwak. nie zobaczymy gada z głową węża, lub mackami ośmiornicy.


Nowy Jurajski Park jest inną wizją, która odbiega od utartego schematu i sprawdzonej formuły. Ma nas całkowicie zaskoczyć, o co Trevorrow cały czas zabiega. Poprzednie filmy, a szczególnie pierwszy przenosiły nas do magicznego świata. Mamy tego doświadczyć po raz kolejny, ale w zupełnie inny sposób. Można powiedzieć, że autorzy dostali wolną rękę w działaniu (także niebagatelne środki ku temu) i są gotowi przyjąć konsekwencję z pełną odpowiedzialnością. Pozwala to nam zaufać w nadchodzący projekt i czekać na 12 czerwca 2015 roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz