sobota, 28 lutego 2015

Lucyfer - obnażam kłamcę, czyli rzecz o serialowej postaci i jego komiksowym pierwowzorze cz1


Na razie nie wiemy zbyt wiele o tworze, o którym już wspominałem, a będącym luźną opowieścią sięgającą komiksowego pierwowzoru. W rolę upadłego anioła manipulującego wszystkim co możliwe dla swojej korzyści, wcieli się Tom Ellis znany choćby z serialu Once Upon a Time, gdzie wystąpił jako Robin Hood. Pilota wyreżyseruje Len Wiseman (Total Recall - remake, Underworld), który będzie również producentem wykonawczym podobnie jak Tom Kapinos, Jerry Bruckheimer i Jonathan Littman.

Jeśli fani komiksów liczyli na wierne odtworzenie komiksowej opowieści ciągnącej się przez wiele epizodów, a przenoszącej czytelnika od jednej płaszczyzny istnienia  w drugą, to mogą o tym zapomnieć. Deadline podaje informację, w której dowiadujemy się, że serial drastycznie odchodzi fabułą od tego co znamy z obrazkowej opowieści. Serial ewoluował w stronę policyjno/procesowego charakteru, co oznacza w praktyce, że Lucyfer ma "pomagać" w karaniu przestępców.

Właśnie ten ostatni fragment, ale i sam sposób ukazywania Lucyfera w komiksie, wymusił na mnie użycie takiego tytułu. Ojciec kłamstwa próbuje za pośrednictwem każdego medium udawać kogoś innego niż jest. Szatan to nie kumpel, nikt fajny, to nie jest ktoś, kogo czyny można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić. Jest zły, a wszystko co robi, czym się kieruje, jest tylko środkiem, który ma mu umożliwić osiągnięcie własnego celu. Właśnie dlatego w kolejnych częściach będę obnażał jego prawdziwe motywy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz