niedziela, 2 marca 2014

Anthony Mackie o Falconie i obsadzeniu Jordana w roli Human Torcha

Mackie w rozmowie z Huffington Post powiedział kilka słów, które popierają kolegę, ale jak dla mnie są śmieszne. 



Na temat tego co czuł, gdy dostał propozycję by zagrać Falcona, odpowiedział to co odpowiedział by każdy. Był zachwycony, szczęśliwy itd. Jako dziecko bardziej zainteresowany był baseballem niż komiksami, także to bardziej typ sportowca niż dzieciaka zatopionego w świecie fantazji. W sumie to niewiele.

Druga część wypowiedzi dotyczyła Michaela B. Jordana i kontrowersji wokół obsadzenia go w roli Human Torcha. Już na wstępie jest spalony, bo na pewno nie wypowiada się obiektywnie. Czemu? Przyjaźnią się i znają od nastoletnich czasów. Mackie wychwala swojego kolegę i mówi, ze gdy robi się taki film to najważniejszy jest dobry aktor i nie ważne czy jest czarny, czy biały. Krótko mówiąc, fani mają olać swoje przyzwyczajenie i przyjąć to co jest. Nie myśleć, nie kombinować, cieszyć się, bo zarąbisty, najlepszy na świecie aktor, bożyszcze tłumów zagra głupią postać komiksową. Teraz najlepsze. Jeśli nie jesteście w stanie tego zrobić, to mówi coś o Was! Ciekawe co? Wy rasiści, nie jesteście zaakceptować by wasz czarny brat, zagrał dowcipnego białasa. Nie do pomyślenia dla Was, co? Oczywiście tego nie mówi, to tylko moja wolna interpretacja. Na końcu dodaje nasz czarnoskóry aktor: "jeśli nie jesteście zmienić swojego myślenia, to może potrzebujesz pomocy". Dziwne. Czemu, kiedy czarnoskórzy wrzucają gadkę o rasizmie, zawsze wydają się brzmieć jak więksi rasiści, niż pozostali. Mam gdzieś czy ktoś jest Chińczykiem, Polakiem, Indianinem czy czarnoskórym mieszkańcem Afryki. Aktor ma jak najbardziej zbliżony być do tego, kogo odgrywa. Jak powstanie film o Mandeli, albo Martinie L. Kingu to nie zagra go ani Jackie Chan, ani Dolph Lundgren, ani Żebrowski. Zakompleksione gadki w niczym nie pomogą.


2 komentarze:

  1. Popieram, tak jak nie chce by... Brad Pitt zagrał kiedyś Blade'a, tak nie chcę by human torch'a grał jakiś murzyn który oczywiście wg reżysera i wszystkich innych, jest nie do zastąpienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, bo czasami jak czytam różne wypowiedzi to zastanawiam się, czy jestem jeszcze normalny, choć nie jestem :)

      Usuń