Niestety nie zobaczycie Michaela Douglasa w kostiumie... Nie zobaczycie go nawet bez kostiumu. Chodzi o nazwę firmy i logo bohatera, w którego wcieli się legenda kina. W zeszłym miesiącu ekipa przeniosła plan z San Francisco do Atlanty, ale i tak wieści na temat produkcji są bardzo skąpe. Nazwa "Pym Technologies " pojawiła się na czapce, co może stanowić nikłą nadzieję na więcej przecieków. Lepsze to niż nic...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz