sobota, 28 grudnia 2013

Święta, święta i po świętach, ale nie wszędzie!

Ponure mury Arkham kryją w sobie jęki i ból niespełnionych pragnień. Jakże okrutna jest „Gwiazdka” szaleńców pogrążonych w majakach czterech ścian. Utkane z krwawej otchłani żądze spływają po bezlitosnych kratach tłumiących zew zakamarków wypaczonego jestestwa. Jedna po drugiej, cele odkrywają spazmatyczne pojękiwania wydobyte z sinych śladów na szyi, szkarłatnej dziury w brzuchu i korali z gałek ocznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz