Całe zamieszanie wywołał kolejny zestaw Lego, który pojawił się na Nuremberg Toy Fair. Oczywiście nie raz już się zdarzało, że zestawy Lego nie były zgodne z fabułą filmu, a przedstawiały jedynie wariację na temat postaci w nim występujących. To też nie zawsze, bo czasem pojawiały się figurki przedstawiające postać znaną z innego źródła. Jeśli jesteście gotowi to zapraszam do dalszego czytania gdzie znajdziecie krótki opis zestawu nazwanego "Ostatnia bitwa"! Czyżby kolejny zwrot akcji w filmie Marvela?
O co całe zamieszanie? O to, że w zestawie, który rzekomo ma przedstawić ostatnie starcie bohatera ze złoczyńcą znajduje się: Scott Lang/Ant-Man, gigantyczne skrzydlate mrówki i klocki Lego o wielkości przekraczającej standardowy rozmiar. Jest jeszcze jedna mini figurka, czyli prawdopodobny złoczyńca, ale nie jest to Yellowjacket, a Hank Pym! Ponoć figurka jest identyczna jak kostium Ant-Mana, ale znacznie ciemniejsza, prawie czarna. Możliwości są dwie. Pierwsza wskazuje na to, iż Hank Pym tak naprawdę jest postacią negatywną co przypomina zagrywkę z innych filmów Marvela, gdzie Loki był głównym złem zamiast Malekitha, jeśli chodzi o Thora 2, czy z Iron Mana 3 gdy okazało się, że Mandarin nie jest znanym z komiksów bandziorem. Druga opcja postawiłaby na miejscu zła ostatecznego mrówki, przeciw którym Hank i Scott występują do epickiej ostatniej bitwy. Trzecia opcja wyklucza prawdziwość obu tez i stawia zestaw na półce z innymi dowolnym interpretacjami filmów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz