Constantine - kolejny raz za kulisy

"The Saint of Last Resorts, Part 2" za kulisami, a tymczasem dochodzą nas słuchy, że serial zaliczył po powrocie spory spadek, jeśli chodzi o oglądalność. Chyba się pożegnamy... Nie dziwię się, ale oglądając "The Saint of Last Resorts, Part 1" miałem wrażenie, że cofnąłem się w czasie i oglądam filmy klasy F. Ten jednak ma swoich zwolenników, ja niestety do nich nie należę. Ostatnio trafiłem na serial American Horror Story, z którym wcześniej nie miałem przyjemności się spotkać i niestety Constantine nie jest nawet jego ubogim krewnym. Brutalna rzeczywistość i stracony potencjał, ale niestety tylko aktor w tytułowej roli jest jedynym dobrym punktem tej adaptacji komiksu, a odcinków ocenionych na plus były tylko dwa. Pozbierajcie się i zróbcie coś fajnego...